Skarga na wójta, czyli niedaleko pada jabłko od kanalizacji

Czytaj dalej
Fot. Archiwum
Rafał Klepczarek

Skarga na wójta, czyli niedaleko pada jabłko od kanalizacji

Rafał Klepczarek

Andrzej Popławski skarży się na wójta Jarosława Kwiatkowskiego. Włodarz gminy Zduny ma mu utrudniać podłączenie do sieci kanalizacyjnej. Samorządowiec jest natomiast zaskoczony zarzutami i postawą mieszkańca Zdun.

- Od dłuższego już czasu walczę z władzami gminy o przyłączenie mojej nieruchomości do sieci kanalizacyjnej - opowiada mieszkaniec Zdun. - Miło to nastąpić już kilka lat temu, ale złośliwość władz gminy sprawiła, że moja działka została pominięta, a obecnie proponuje mi się wykonanie kanalizacji na własny koszt.

Popławski uważa również, że wójt Kwiatkowski ośmiesza go w społeczności lokalnej.

- Nie godziłem się na wskazany przez gminę przebieg sieci kanalizacyjnej na mojej działce, aby chronić moje jabłonki - dodaje zdunianin pochodzący z Łowicza. - Na polecenie wójta ktoś zrobił zdjęcia drzew owocowych na mojej posesji i teraz wędrują one po gminie. Narusza to moje dobra osobiste. Żądam więc od wójta przekazania mi oryginałów fotografii oraz zniszczenia ich kopii. Podejrzewam zresztą, że autor zdjęć wszedł na moją działkę bez mojej zgody. Co już samo w sobie jest karygodne - dodaje interweniujący w naszej redakcji czytelnik.

Wójt Jarosław Kwiatkowski całą sprawę przedstawia zupełnie inaczej. Przypomina, że w fazie projektowania sieci kanalizacyjnej działka mieszkańca Zdun została do niej włączona. Studzienka kanalizacyjna miała znaleźć się zaledwie 2-3 metry od jego szamba. Protest Andrzeja Popławskiego, który nie godził się na uszkodzenie antonówki, wyceniając ją na 5 tys. zł, sprawił, iż gmina musiała skorygować przebieg kanalizacji i przebijać się pod drogą krajową nr 92.

- Obecnie staramy się o unijne pieniądze na budowę zaprojektowanej już sieci kanalizacji sanitarnej w Dąbrowie, Szymanowicach oraz części wsi Nowe Zduny, Zduny i Maurzyce - informuje szef Urzędu Gminy w Zdunach. - Jeżeli to się uda, to inwestycja ta zakończy się w przyszłym roku. Wtedy zajmiemy się projektowaniem dalszych odcinków sieci, która obejmie także posesję pana Popławskiego. Oczywiście w każdej chwili może on na własny koszt podciągnąć sieć na własną działkę od sąsiada.

Wójt Kwiatkowski twierdzi również, że nie posiada zdjęć działki mieszkańca Zdun, gdyż zostały one wykonane z chodnika aparatem cyfrowym, a następnie usunięte. Miały obrazować, że zdunianin nie zbiera jabłek z antonówki, którą wycenił na 5 tys. zł.

Rafał Klepczarek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.