Daniel Aleksandrowicz

Wspomnienia Daniela Aleksandrowicza ze Skierniewic (odc. 1)

Daniel Aleksandrowicz, autor wspomnień (z prawej) z dziadkiem Stanisławem Cichalem. Skierniewice, lata 70. Fot. arch. prywatne Daniel Aleksandrowicz, autor wspomnień (z prawej) z dziadkiem Stanisławem Cichalem. Skierniewice, lata 70.
Daniel Aleksandrowicz

Setna rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości. Komu i czemu zawdzięczamy swój byt i istnienie? Raz, jako społeczność, i dwa, tak zwyczajnie, indywidualnie. Pewnie każdy z nas ma swój własny pogląd na temat przeszłości. Zna historię wielką, zbiorową (zabory, 123 lata niewoli, pierwsza wojna światowa, Piłsudski, Legiony, Dmowski, Witos). Ja skupię się na tej małej, lecz nie mniej ważnej, bo osobistej. Jak to wyglądało z mojej perspektywy?

Tytułem wstępu muszę koniecznie wspomnieć, że przed wojną, a szczególnie podczas okupacji, zdobycie jakiejkolwiek pracy na państwowej posadzie było bardzo trudne, żeby nie powiedzieć, że wręcz niemożliwe do osiągnięcia.

W miastach przeważnie zajmowano się dorywczym obwoźnym handlem, a na wsiach sezonowymi pracami na roli w okolicznych majątkach.

Pozostało jeszcze 62% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.

    już od
    2,46
    /tydzień
Daniel Aleksandrowicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.